Myśli kawy Bo przecież chyba nie moje Ale przywłaszczam sobie Bo lubię W jakie słowa i zdania układają się literki Mogę wtedy pomyśleć, że to ja Tak się ładnie układam I świat dookoła też Inaczej poukładany Łyk kawy Przepływ miłości Pobudza mnie Wycisza mnie Siedzę nad filiżanką Kreśląc bezwartościowe teksty Które wydają mi się wartościowe
Jestem wszystkim A jestem sam Co za ironia Sufit, mata do jogi i ja Kwadrat próbuje być spiralą Ludzie, pełno ludzi A ja nie umiem Rozmawiać dziś
Zabić pragnienia Ostatnie pragnienia Zdeptać, spalić, utopić Siedzieć i patrzeć I nie chcieć I zniknąć I być